wtorek, 28 lutego 2012

Jaka jest Twoja wersja?

źródło: http://www.flickr.com/photos/leecullivan/367930471/
Co chciałbyś robić w życiu? Jakie masz plany? Do czego dążysz? Co chcesz osiągnąć? Co sprawia Ci prawdziwą satysfakcję? Jaka jest Twoja pasja? Jakich ludzi chciałbyś poznać? Jakie miejsca chciałbyś odwiedzić? Jakiej wiedzy potrzebujesz? Powiedz jaka jest Twoja wersja życia, a my pokażemy Ci, jakie działania musisz podjąć, aby to osiągnąć.

Ten niecodzienny wstęp miał za zadanie pokazać, jak powinno wyglądać podejście szkoły do ucznia. Niestety jest to tylko utopijna wizja. Dla kontrastu poniżej wersja realistyczna.

Ucz się abyś w przyszłości coś osiągnął! Jeśli będziesz miał wysokie wyniki, to dostaniesz się na dobre studia i znajdziesz ciekawą pracę. Nie, nie możesz uczyć się programowania w Pythonie, bo program tego nie obejmuje. Wiem, że wielomiany nie będą Ci potrzebne w ogrodnictwie, ale takie są wymagania. Ty nie masz tego lubić - masz to umieć! Powiedz jaka jest Twoja wersja życia, a my skutecznie ją skasujemy i zastąpimy naszą własną.

Nie wiem jak Tobie, ale mi takie podejście wydaje się co najmniej dziwne. Skoro człowiek nie może rozwijać swoich pasji czy umiejętności, to po co w ogóle taka szkoła? Przecież ten czas mógłby spokojnie poświęcić na indywidualną naukę i miałoby to znacznie lepszy skutek. Niestety panuje przekonanie, że jeżeli coś działało tyle lat, to dlaczego wprowadzać jakieś zmiany? Ano właśnie dlatego, że obecny system się zestarzał i powinien przejść na wcześniejszą emeryturę.

Świat się zmienia, ludzie się zmieniają, technologie się zmieniają, a w szkołach ciągle królują te same sposoby uczenia, jak przed stu laty. Najgorsze jest jednak to, że na wszystkim najwięcej tracą uczniowie. Zamiast się rozwijać, ciągle powielają te same schematy. Szkoła ciągle jest narzędziem, które kreuje szary tłum. W obecnych czasach potrzeba natomiast innowacyjności, indywidualizmu i unikalnych  umiejętności.

Tyle przemyśleń na dziś.
Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz